Najtrudniejsze dla biegacza, to wiedzieć, kiedy odpuścić bieganie. Jeżeli jesteście przemęczeni, łatwo o kontuzję. Jeżeli biegacie dalej z tą kontuzją, z nadzieją, że się „ją rozbiega”, to wasz powrót do sportu będzie zdecydowanie dłuższy. Przerwiecie prawdopodobnie wtedy, kiedy ból będzie Wam uniemożliwiał bieganie. Wtedy dopiero zabieracie się za diagnostykę i leczenie. Niektóre schorzenia, przeciążenia ortopedyczne leczy się szybciej- 3 tyg, inne nawet pół roku. Na takie ewentualności należy być przygotowanym. Potem największym problemem jest już powrót do formy. Biegacze, którzy po wyleczonej kontuzji zbyt szybko wracają do biegania, często mają „powtórkę z rozrywki”. Ich nieprzygotowane kończyny doznają kolejnej kontuzji bądź powracać do tej przebytej. Co więc zrobić, żeby z głową zacząć biegać.
Jeżeli kontuzja należała do tych cięższych i zupełnie wykluczyła Was z aktywności sportowej to :
Życzę zdrowego i owocnego powrotu do biegania!!!